Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27
|
28 |
29 |
30 |
Archiwum wrzesień 2007
Jest kilka czynnikow wplywajacych na możliwość pisania bloga. Ja musze mieć komputer, kawe , cisze , brak pospiechu oraz checi. Kiedy już miałem komputer, chcialo mi się nawet, kawe sobie kupilem, w miare cicho było, to okazalo się ,ze kurwa spieszy mi sie. Potem , gdy wszystko inne było, jakis hindus mi za plecami wisiał burzac mi cisze. Kolejnym razem było idealnie, ale automat z kawa się zjebal.
Pamiętny dzis wieczor, pierwszy raz od jakiegos roku, może wiecej , a może nie, a może nie wiem, mam to wszystko. Siedze sobie w miejscu prywatnym , wieczorna pora, cicho zajebiscie, kawa jest, nie spiesze się nigdzie i mam chec napisania wlasnie tego co pisze, choc zupełnie nie wiem po co mialbym pisac, ale na szczescie wiedzenie po co pisze nie jest jednym z czynnikow , dla których pisze, dlatego pisze to, co pisze.Ja jebie.