wrz 27 2007

Zawsze sie zwieszam, jak przychodzi mi pisac...


Komentarze: 4
Jest kilka czynnikow wplywajacych na możliwość pisania bloga. Ja musze mieć komputer, kawe , cisze , brak pospiechu oraz checi. Kiedy już miałem komputer, chcialo mi się nawet, kawe sobie kupilem, w miare cicho było, to okazalo się ,ze kurwa spieszy mi sie. Potem , gdy wszystko inne było, jakis hindus mi za plecami wisiał burzac mi cisze. Kolejnym razem było idealnie, ale automat z kawa się zjebal. Pamiętny dzis wieczor, pierwszy raz od jakiegos roku, może wiecej , a może nie, a może nie wiem, mam to wszystko. Siedze sobie w miejscu prywatnym , wieczorna pora, cicho zajebiscie, kawa jest, nie spiesze się nigdzie i mam chec napisania wlasnie tego co pisze, choc zupełnie nie wiem po co mialbym pisac, ale na szczescie wiedzenie po co pisze nie jest jednym z czynnikow , dla których pisze, dlatego pisze to, co pisze.Ja jebie.
donmario : :
BanShee
06 października 2007, 15:43
pewnie stąd taka długa cisza? :)
30 września 2007, 12:18
Mnie potrzebne tylko chęci i czas. Wszystko inne zawsze da się jakoś zorganizować, tylko z czasem różnie bywa, podobnie jak z chęciami.
Miło, że jesteś, bywaj częściej :)
28 września 2007, 12:01
...miło Cię widzieć:)...
28 września 2007, 00:18
Ale jak dobrze się to czyta ;) Też mam swoje wymagania co do warunków, bez nich nic nie napiszę :)

Dodaj komentarz