Archiwum 26 lipca 2006


lip 26 2006 Bez tytułu
Komentarze: 15

 

Moja tegoroczna zaplanowana kariera prawnicza poszła się jebać w krzaki.Miałem wesoło z podniesioną głową przemykać w todze niegłebionymi korytarzami sądu, ale jak już wspomniałem wszystko poszło się jebać. Niewiele brakowało, ale teraz już wiem co, jak i dlaczego.Bo prawie sie udało, prawie robi wielką różnicę. A miało być tak pięknie, telewizja, wywiady.

Przenoszę więc początek mojej na pewno kurwa błyskotliwej kariery na następny rok. Nie interesuje mnie też nic pośredniego , nic pomiędzy, niz w zastępstwie, żadne tło, czy kurwa support. Nie, bo jestem ambitny, tak? I prędzej będe mył gary w Stanach , kroił cebule w Anglii, zapierdalał z szklarni w Szwecji, zrywał banany czy patroszył arbuzy na Wyspach Kanaryjkich albo pasł owce na wzgórzach Portugalii, niż kurwa pocił się w białej koszuli za biurkiem w Polsce Ludowej nie mając poczucia, że to jest jakiś rozwój, i wiedzać ,że to jest porruszanie się po powierzchni tego samego schodka w bok, zamiast kurwa wchodzić na stopień wyżej. Ale jak mawiał Platon nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło, i tym optymistycznym akcentem czeka mnie następny rok bujania sie po świecie, i tak do zajebania.Ale przecież ja to lubie, nie?

donmario : :