Komentarze: 14
Te kilka lat temu, kiedy to się stało, moim największym marzeniem było,żeby do mnie przypełzła na kolanach. Potem chciałem,żeby poprostu przyszła, potem ,żeby już tylko zadzwoniła pierwsza.Poźniej nie miałem już największych marzeń.
"ty pierdolona kurwo"-pomyślałem,"i tak Cię kocham"-powiedziałem, kiedy ją przypadkiem spotkałem.Od tamtej chwili nic już nie było takie same.