cze 05 2006

Tam gdzie kończy się smak, pozostaje niesmak....


Komentarze: 18

 

Musze to wyraźnie sobie powiedzieć, że wypaliłem się, zużyłem  w relacjach damsko-męskich. To tak jakbym żuł gumę, żuje , żuje, wyciskam ostatnie soki i wypluwam z niesmakiem, fuj. A później znowu jest ktoś inny na chwile, świeża guma, więc żuje i gdy smak się skończy wypluwam, fuj.  

 I próbuje wymyśleć dlaczego tak właśnie jest, czy to już jest schemat, kiedy w niego wpadłem i czemu z niego wyjść nie mogę. Po całych tonach analiz, stawianiu wciąż nowych wymagań , kryteriów, barier, zapór,oświeca mnie wreszcie wniosek taki oto ,że przyczyną toku zdarzeń, czynnikiem sprawczym rozkładu relacji, nie są same bariery,ale ja sam, czyli ich wesoło pierdolnięty twórca. Jakie to proste jest przecież, tak mi jest wygodnie, bo ja tylko korzystam z kobiet, a tak w ogóle to lubię być sam. Ale przecież wiem, że to płytkie jest, prostackie, puste i durne, że przecież nie o to mi chodzi i że już mi się to wszystko dawno znudziło, przejadło się, zmęczyłem się , zasapałem , a za 20 lat obudzę się  zlany potem, z ręką w nocniku , jak to się powszechnie mówi, chociaż sam nie wiem czemu akurat w nocniku, ale to nieważne jest, bo mało tak na prawdę jest rzeczy ważnych, a ja chciałem powiedzieć, że właściwie to sam już nie wiem co, ale pewnie wiecie o co chodzi.

 

 

 

 

 

donmario : :
kobieta_z_kotem
13 czerwca 2006, 09:15
przeczytaj 11 minut ......


P.S. Wronski sie ucieszył ze w koncu ktos go docenił.I jest ci dozgonnie wdzieczny.
Monika
13 czerwca 2006, 08:42
Decydując się na pisane bloga masz zapewne świadomość, że każdy może go przecztyać...To pierwsza sprawa.Niedługo mam zamiar napisać pracę dyplomową,a blogi będą dla mnie jednym ze źródeł wiedzy.Stąd weszłam na taką właśnie stonę.To drugie.I najważniejsze chyba dla Ciebie.Dlaczego Ty?Przypadek:)Otworzyłam Twojego bloga,w którym piszesz na temat seksu.Był w tym tak trzeźwy osąd,który nie boi się krytyki,że postanowiłam poświęćić temu co piszesz trochę więcej czasu...Nie mogłam się powstrzymać by nie napisać tego co napisałam,bo znam to uczucie...To po trzecie.Aha,w woli wyjaśnienia.Szukam blogów o autoagresji więc możesz być spokojny:)
DonMario->Monika
13 czerwca 2006, 00:47
jest jeszcze jedno poza tym.
a poza tym trafiłaś z tym komentarzem.
DonMario->Monika
13 czerwca 2006, 00:41
pytam , bo jakby sytuacja jest dla mnie niekomfortowa. Nie masz tu bloga, a jeśli go masz, to ja go nie znam. Jeśli jednak nie masz , to jesteś kimś z zewnątrz, a co robi tu ktoś z zewnątrz? no i jeśli już coś tu robi, to jak to się stało, że trafiłaś do mnie? Jestem w dyskomforcie, bo ja o Tobie nie wiem nic, Ty o mnie wszystko,znaczy to wszystko , co chciałem powiedzieć.Tak właśnie jest, Moniko.
Monika
12 czerwca 2006, 20:35
Hmm...Przeoczyłam jedno małe Nie w mojej odpowiedzi.Pewnie wiesz gdzie więc nie ma potrzeby by Ci podpowiadać...
Monika
12 czerwca 2006, 20:20
Jak to kim?Kobietą,która otworzyła Twój blog i czyta ...Czyta Ciebie...Odkrywa niebanalność ukrytą w prostocie Twoich wniosków o których wie wielu,ale tak niewielu boi się pisać...A Ty kim jesteś DonMario?
DonMario->Monika
12 czerwca 2006, 12:45
kim Ty jesteś Monika?
11 czerwca 2006, 18:49
Z tym Lesterem to bardzo mądry przyklad jest. Ja w ogóle nie rozumiem, dlaczego faceci przed 30 martwią się tym, że nie mają nikogo na stałe. Mam też teorie, że nawet najlepsza guma kiedyś się skończy więc tą najlepszą dobrze jest sobie wybrać na tyle późno, by wystarczyła do końca.
Monika
11 czerwca 2006, 13:18
Hmm...Problem może tkwić w tym,że kobieta ma być dla Ciebie ucieczką przed banalnością ludzkich relacji,rozmów i schematycznych zachowań...kotarą której nie odsłonisz w ciągu kilku chwil...To ona ma obnażyć Ciebie, a nie Ty ją...
under cover of night
09 czerwca 2006, 00:07
Ach gdzie Ci mężczyźni? Ach gdzie te kobiety?;)Ci wyjątkowi i Te wyjątkowe, których smak nigdy się nie nudzi? :)
DonMario-> Naamah
06 czerwca 2006, 15:22
Lester jest wporzo.ale nie wolałbym. chyba.
klaus
06 czerwca 2006, 12:52
a dajżesz spokój :) przerzuć się z gum na soczyste owoce ;))
kinga (naamah)
06 czerwca 2006, 00:51
Wolałbyś skończyć jak Lester Burnham?
05 czerwca 2006, 22:32
\"...All You need is love... pam pa-ram pam...\" ;)
BanShee
05 czerwca 2006, 12:39
Doskonale wiem o co chodzi z tym tylko wyjątkiem, że poznałam już smak tej dobrej gumy i żadna jej nie dorównuje teraz.

Dodaj komentarz