cze 04 2005

Słowo.


Komentarze: 12

 

Dostępne w doświadczeniu jest wszystko co słowem można wyartykułować. Co poza słowem, to obszar ciemny, jeszcze nie tknięty ludzkim odkryciem, właśnie dlatego, bo nie nazwany. Genialny wynalazek ewolucji to słowo, myśl nie była by nią , gdyby się słowem nie ujawniała, bo  myśli się słowami. Jako zwierzęta proste w treści, a złożone  w formie przekazujemy odbiór sensoryczny rzeczywistości i samo przekazywanie to zajebista rzecz jest właśnie. Bo nie ma wielu rzeczy na tej planecie przyjemniejszych niż drugi mózg nastawiony na podobną falę odbioru. W przestrzeni milionów różnych przecinających się, nakładających ,krzyżujących, równoległych czy prostopadłych fal wyłowić tą jedyną nitkę porozumienia, jedyną częstotliwość do której można się podłączyć. Bo w sumie nie ważne jest  co i jak postrzegamy, ale to czy jest jakiś odbiorca. Inżynieria słowa lepi człowieka, nadaje mu kształt. Wyjść poza słowo nie można, jesteśmy w nim zamknięci, dobrze że zamknięci razem.

Łamiemy się słowem , jak opłatkiem, chłoniemy słowa ,jak glony światło.

 

Słowem można zachwycić, podniecić czy podkurwić.

 

Daje słowo, że tak jest.

 

 

donmario : :
Dotyk_Anioła
07 czerwca 2005, 16:30
Myśli się słowami... Czasami tak trudno znaleźć taki mózg, co będzie uzupełniał nasze brakujące fale, a nasze fale będą niezbędne do funkcjonowania tego drugiego... Słowem... Można prawie wszystko...
06 czerwca 2005, 20:51
Ja na wszystko mam teorie :-)Moze kiedys sie z Toba podziele.
06 czerwca 2005, 12:56
DonMario, co ty filozofie studiowales? :>
kindziorek
06 czerwca 2005, 10:10
Urzekło mnie przedostatnie zdanie :D ostatnio sie przekonałam...szczególnie co do tego \"podkurwić\"
05 czerwca 2005, 22:10
tylko czasami trudno znaleźć ten drugi mózg...
widze ze nie nie tylko ja mam bogaty szablon...:P
Charisma
05 czerwca 2005, 21:52
idealna komunikacja werbalna...wystarczy tylko słowo a nie powiem tnz napiszę już nic..sorki mam troche zryty łebek...SESJA sam rozumiesz :)
04 czerwca 2005, 23:43
Daje słowo,że mnie tą notką zachwyciłes:)
04 czerwca 2005, 22:29
Wkurwianie Ci najlepiej wychodzi, daje słowo. Ale i tak zawsze będe uważać, że najpiękniejsze jest to, czego słowami wyrazić NIE można. PS. Masz odwagę przyjąć moje pukanie? Robisz to na własną odpowiedzialność i jeszcze możesz się wycofać.
neila
04 czerwca 2005, 22:03
W takim razie dam słowo że masz rację.
04 czerwca 2005, 21:50
Trudno się z Tobą nie zgodzić, aczkolwiek polemizowałabym ze stwierdzeniem, że myśli się słowami. Słowa są niezbędne dopiero do przekazania myśli (naogół, choć jak się wyłowi tę jednyną nitkę, to czasem słowa nie są potrzebne) i tu pojawia się niekiedy problem, bo trudno znaleźć odpowiednie.
abs
04 czerwca 2005, 21:28
bardzo bardzo misie.
04 czerwca 2005, 21:15
Dosłownie.

Dodaj komentarz