sie 09 2004

Pensylwanski las...


Komentarze: 14

 

Nudzi mnie juz ten pierdolony pensylwanski las!!!.Gdybym mial jakas katapulte to bym sie wystrzelil na Floryde,gdzie palmy,plaza ,ocean, wieczny zar z nieba plynacy,wieczorny wiatr otulajacy ludzkie ciala niczym koc,cieplo,milo,przytulnie jak we wlasnym lozku.Tymczasem jestem w centrum lasu,ugrzezlem i napierdlam w kuchni na obozie."Wilki jakies"-narzekal Czarek Pazura w filmie "Nic smiesznego" a Ja bym dodal " oraz niedziwedzie,rakuny,skunsy, reszta dziekiej zwierzyny,ptactwa,kurwa Zoo w zasiegu reki".Niezmiennosc,stalosc krajobrazu zaczyna mnie przygniatac,codziennie wstajac widze to samo jak na pierdolonej widokowce,Ci sami ludzie wokol,dni podobne niczym jednojajowe blizniaki jeden do drugiego.Troche juz tutaj zaczynam kostniec,zastygac,zadnych bodzcow zewnetrznych nie widac w perspektywie."Chyba sie zmeczylem"rzekl Forest Gump po przebiegnieciu Stanow, no wlasnie tez sie zmeczylem,tylko ze Ja od stania,monotonni,szarosci dnia powszedniego.

Moze jakis "teleport" do Las Vegas by sie przydal,miasta grzechu, krainy nocnych swiatel,centrum rozpusty,hazardu,pieknych kobiet,falszu,chamstwa,przepychu,sztucznosci,fanaberii ludzkich.Srodowisko zepsute z deficji,swiat bajki,imaginacji,miejsce ludzkich namietnosc,szalenstw,pedu,bogactwa,seksu.Tam czylbym sie duzo lepiej nizli-podkreslam to z cala stanowczoscia- w tej pierdolonej Pensylwanii.

Wiem jedno- w Vegas w tym roku nie bede, wiem tez ze na Florydzie rowniez nie bedzie mi dane nogi postawic.Po zakonczeniu misji wracam  bezposrednio do korzeni,do kraju poczatku mego istnienia,do miejsca o ktorym bohaterowie kreskowki "Beavis and Bedhead" charakterystycznie chrzakajac mawiali ze jest "cool".Tak moi drodzy parafianie "Polska jest cool".Niech mnie tylko wrzesniowy deszcz nie przywita ,bo sie wkurwie okrutnie i zmienie zdanie...

donmario : :
05 września 2004, 20:04
bejbe! to jest najgorsze kurewskie lotnsiko na calym swiecie (a bylam w wielu ;p) moje gg jest 7115680 czesto jestem niewidoczna jak co to wal moze cos wymyslimy fajnie by bylo :) Pozdrawiam :*
04 września 2004, 18:01
ja tez jestem juz w USA :-(((((((((((((((
04 września 2004, 18:00
ja tez jestem juz w USA :-(((((((((((((((
26 sierpnia 2004, 16:48
:-))) wbrew pozorom jest to bardzo optymistyczna notka ;-) - masz dobrą motywację by wracać do kraju. PS. chyba byliśmy na tym samym filmie (twórcy 6-go zmysłu)
*KiNiA*
22 sierpnia 2004, 14:40
Wrzesień tuż tuż i pewnie niedługo wrócisz, ale to szybko zleciało... Zastanawiające co ta Ameryka ma takiego w sobie, że każdy kto tam pojedzie to sobie nagle przypomina jaka ta nasza Polska jest cool.
13 sierpnia 2004, 15:21
heh nie martw sie, niedługo wrócisz i też będziesz żałował:/ a w Polsce pogoda wcale nie lepsza [dosłownie wszystko może się zdarzyć] a monotonia podobno świetnie wpływa na postrzeganie świata i jego uroków:>
13 sierpnia 2004, 15:10
w Lodzi od dwoch dni leje, wiec lepioej zostan jeszcze w zaglebiu robali, futrzakow i jak znam zycie tlustych, rozwydrzonych amerykanskich bachorow. caluje
10 sierpnia 2004, 12:00
Deszcze Ci się nie podobają? Jak tak można! ;)
09 sierpnia 2004, 17:23
Ja chce na Floryde!!!!!!!! :P A teleportowac to ja bym sie chciala w wiele miejsc!!! Oj chcialabym, chciala... :]
09 sierpnia 2004, 12:58
Najgorsze co chyba może być to monotonia...jeszcze w wakacje???koszmar.Nic tylko się pochlastać..no ale dasz radę..musisz!
09 sierpnia 2004, 12:18
Widzę, że też chorujesz na polskość, to choroba nieuleczalna, wieczna nostalgia. Gdzie indziej można znaleźć tyle absurdu - tragiczna mieszanka piękna, śmieszności, cynizmu, piętna historii - jak można za tym nie tęsknić...?
09 sierpnia 2004, 11:47
Biedny, zmęczony DonMario... Ale nie martw się, zaraz będziesz wracał:D W tym roku w Polsce pogoda jest zdecydowanie DZIWNA, więc nie można się spodziewać dosłownie niczego. Trzymaj się, biedaku i nie sztresuj:D A zwierzęta są kochane i łagodzą obyczaje, haha:P
09 sierpnia 2004, 10:41
nie ma sprawy, będzie piękne słońce, :)
09 sierpnia 2004, 09:11
Jak tam długo przebywasz to się nie dziwie. A co do monotonii to u mnie to samo... Pozdrawiam.

Dodaj komentarz